Fotografia cosplay – z obiektywem w świecie fantasy

Marzyliście kiedyś o tym , aby stać się superboheterem? Żeby choć przez jeden dzień wcielić się w rolę swojej ulubionej postaci? Nieważne czy pochodzi ona z filmu, gry wideo, anime czy komiksu. To marzenie może spełnić cosplay – hobby, które z artystycznym rozmachem pozwala nam stworzyć wizerunek postaci będącej elementem popkultury.

Jednakże cosplay to nie tylko hobby. To także sztuka, kreacja wizerunku, charakteryzacja i wypracowanie gestów oraz maniery postaci, w które się wcielamy. Możliwość obejrzenia strojów podczas rozmaitych konwentów typu Pyrkon czy Comic Con potrafi zrobić spore wrażenie. Z kolei samo uczestnictwo w tego rodzaju hobby jest w stanie dostarczyć niemało przyjemności.

W parze z cosplayem często pojawia się fotografia. Grzechem byłoby nie uwiecznić wielu strojów i ich prezentacji przez samego wykonawcę czyż nie? Fotografia cosplay stawia wymagania nie tylko fotografowi, lecz również cosplayerowi. Ważny aspekt stanowi współpraca między nimi. Obie strony muszą się przygotować, aby efekt okazał się zadowalający. Jak to powinno wyglądać? Więcej dowiecie się w dalszej części artykułu.

Na początek odpowiedzmy sobie „czym jest cosplay?”

Poprzez słowo cosplay rozumiemy tworzenie strojów i wcielanie się w postacie fikcyjne. Dokładne wyjaśnienie kryje się w samej nazwie, gdyż jest to hybryda dwóch słów – „costume” oznaczające kostium, strój oraz „play”, czyli odgrywanie roli. Termin ten wymyślił Noboyuki Takahashi, kiedy to brał udział w World Science Fiction Convention w Los Angeles.

Cosplay to zdecydowanie bardzo artystyczne hobby. Chociaż niektórzy postrzegają go jako pracę tworząc z niego prawdziwą sztukę. Być może właśnie dlatego cosplay bywa uznawany za subkulturę. Cała sztuka polega na tym, że cosplayerzy inspirują się bohaterami pojawiającymi się w komiksach, grach wideo, filmach czy anime.

Powrót do przeszłości, czyli cosplay w Polsce i za granicą

Początki cosplayu pojawiły się podczas pierwszego World Science Fiction Convention w 1939 roku mającego miejsce w Nowym Jorku. Jednakże sam termin cosplay został utrwalony nieco później, gdyż w 1984 roku. Jak już wcześniej wspomniano, wymyślił go Noboyuki Takahashi, podczas World Science Fiction Convention w Los Angeles.

Polska przygoda w świecie cosplay rozpoczęła się nieco później. Punkt odniesienia w stosunku do początku jest jednak dwuznaczny. Z jednej strony możemy uważać, że cosplay w Polsce pojawił się wraz z pierwszą edycją Polconu w 1985 roku (jednocześnie jest to najstarszy polski konwent). Z kolei patrząc pod kątem fotograficznej dokumentacji, to należy uznać rok 2001, kiedy to miał miejsce festiwal kultury dalekowschodniej Asucon. Odbył się wówczas konkurs cosplay upamiętniający wszystkich przebierających się fanów popkultury.

Współpraca podczas sesji cosplay

Sesja cosplay wymaga zaangażowania obu stron – bez tego zamiast sukcesu możemy osiągnąć porażkę. Każde uniwersum posiada swoje cechy charakterystyczne – to właśnie one przykuwają naszą uwagę. Przejawiają się w wyglądzie bohaterów, ich mimice, a także w zachowaniu i konkretnych wydarzeniach mających miejsce we filmie, grze itp. Ważny aspekt stanowi również dobór miejsca na sesję fotograficzną. Po zapoznaniu się z tematyką sesji, warto jest wykonać research miejsc najbardziej wypasujących się w jej klimat.

Mówiąc o samej współpracy, najlepiej jeśli cosplayer prezentuje dobrze mu znane uniwersum. Dzięki temu łatwiej będzie wczuć mu się w rolę. Jednakże ta kwestia działa w dwie strony, fotograf nie powinien tak po prostu pójść z marszu na sesję. Nie zawsze mamy do czynienia z doświadczonymi cosplayerami, a nawet jeśli tak, to zaangażowanie fotografa w poczynanie przygotowań jest w fotografii cosplay bardzo istotne. Nie zawsze czuje się klimat każdego uniwersum, więc najlepiej jest wybierać te, które są nam najbliższe. Co więcej, przed każdą sesją warto jest przygotować sobie tzw. refki, czyli obrazy będące dla nas inspiracją. Taki zabieg zdecydowanie przyniesie nam więcej pomysłów na kadry oddające klimat wybranej tematyki.

Kwestia przygotowań i doboru tematyki już za nami. Przejdźmy zatem do pracy podczas sesji. Należy liczyć się z tym, że nie każda osoba ma obycie z obiektywem i pozowaniem. A nawet gdyby, to nie widzi tego, co nasze oko w obiektywie. Dlatego pamiętajmy, aby zawsze odpowiednio pokierować naszego modela i ukazać go jak najkorzystniej na zdjęciu. Nawet drobne poprawienie kosmyka włosów, przechylenie głowy czy spojrzenie potrafią zmienić ujęcie na udane bądź też nie.

Co ważniejsze, dbajmy o komfort cosplayera podczas sesji. Zważywszy na to, że niektóre stroje utrudniają poruszanie, dawajmy czas na odpoczynek. Każdemu z czasem upływa nieco staminy. Istotną sprawą jest także pora roku w jakiej wykonujemy sesję i prezentowany podczas niej cosplay. Latem nie dajmy się ugotować naszemu modelowi w zbroi a zimą nie pozwólmy, aby delikatnie ubrana cosplayerka stała się lodowym artefaktem.

Jak zachować się wobec cosplayera podczas konwentu – złote zasady

Konwenty, konwenty, konwenty – niby wydarzenie masowe, ale czy to upoważnia nas do udziału w nich bez żadnych zasad wobec cosplayerów? Teoretycznie każdy z nich jest osobą publiczną prezentującą przygotowany przez siebie utwór – w tym wypadku kostium. Nie zapominajmy, że to nadal osoba, a nie lalka.

Po pierwsze uszanujmy czas wolny cosplayera. Nie fotografujmy go kiedy się przygotowuje. Kostium to owoc jego pracy, więc chce wypaść jak najlepiej będąc już w pełni gotowym.
Drugim ukłonem w stronę czasu wolnego jest przerwa na posiłek. Dajmy mu w spokoju zjeść i wówczas możemy zapytać się o możliwość wykonania sesji.
No właśnie – prośba o wykonanie zdjęcia/sesji – złota zasada podczas konwentu. Zawsze pytajmy o zgodę. Cosplay to nie darmowa wersja do pobrania, którą możemy dowolnie używać bez licencji. Ponadto kultura osobista zobowiązuje.
Nie oceniajmy sylwetki, a samo przygotowanie i zaangażowanie. To my jesteśmy fotografem i w naszej kwestii leży ukazanie najlepszych cech modela.
Znajdźmy odpowiednie miejsce – hala targów może znacząco wpłynąć na prezentację fotografowanego kostiumu i jego autora. Postarajmy się znaleźć w pobliżu ustronne miejsce bez pozostałych uczestników, może nawet z pasmem zieleni, bądź dobrze prezentującym się murem. Wystarczy niewiele, aby stworzyć dobre ujęcie.

A może tak sesja cosplay?

Pozostając w temacie sesji cosplay, jesteśmy otwarci na pracę z Wami. Jeżeli chcecie uwiecznić swoje dzieło w oku obiektywu, napiszcie do nas, a z pewnością stworzymy kadry rodem z Waszego ulubionego uniwersum!

Udostpępnij wpis:

Razem na pewno stworzymy obraz tego, co w efekcie wywołuje miłe wspomnienia 🙂

Jeżeli podobają Ci się nasze zdjęcia i chcesz, abyśmy wykonali dla Ciebie indywidualną sesję zdjęciowa, napisz do nas!
Wystarczy, że opiszesz jaka sesja by Cię interesowała, a my przedstawimy naszą ofertę.
Zatem chwytamy naszą tajną broń w postaci sprzętu, przywdziewamy pelerynę i niczym superbohaterowie lecimy wykonać sesję

Potrzebujesz sesji zdjeciowej? Wykonamy ją dla Ciebie!

NAPISZ DO NAS!